- Ja... . Ja też coś do ciebie poczułam. Myślałam, że to zauroczenie, ale jak wyznałeś mi swoje uczucie to uświadomiłam sobie że cię kocham.
Uśmiechnął się.
-Ale czy to nie za wcześnie?- spytałam.
-Nie.- odpowiedział.
Chwycił mnie za rękę i pocałował. Czułam się nie samo wicie. On chyba też.
Odsunął się i zapytał.
- To znaczy że jesteśmy parą?
- Tak.- odpowiedziałam. -Szczenięcą parą.
Szczenięcą? I wilki mają łapy, a nie ręce!
OdpowiedzUsuńSzczenięcą- zakochanie od pierwszego spojrzenia
OdpowiedzUsuńPomyliłam się... .