Moja poprzednia wataha rozpadła się, głównie przez nieudolnego alfę. A
mówiłem jego ojcu, że on się do tego nie nadaje, ale czy ktoś mnie
słucha? Nie, bo i po co? Szedłem już kilka dni kiedy dotarłem jakąś
dolinę, gdzie siedziała ładna wilczyca.
-Witaj-powiedziałem z uśmiechem.- Jest Seth i szukam watahy.
-A ja Amber i jestem alfą watahy Krwistej Róży.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz